RECENZJA: Szklany tron - Sarah J. Maas
07:28
AUTOR: Sarah J. Maas
TYTUL ORYGINALU: Throne of
Glass
CYKL: Szklany tron #3
STRON: 520
WYDAWNICTWO:
Uroboros
DATA WYDANIA: 25 czerwca 2013
GATUNEK:
fantastyka/YA
NARRACJA:
trzecioosobowa
CZAS CZYTANIA: 3 dni
MOJA OCENA:
★★★★★★★★☆☆
PIERWSZE ZDANIE:
„Przez rok niewolniczej pracy w
kopalniach soli w Endovier Celaena Sardothien przyzwyczaiła się do tego, że
nigdy nie porusza się bez kajdan i eskorty z obnażonymi mieczami.”
OPIS:
Celaena
Sardothien odbywała ciężką karę za swoje przewinienia wystarczająco długo, by
przyjąć propozycję, z której nie skorzystałby nawet szaleniec: jej dożywotnia
niewolnicza praca w kopalni soli nie musi kończyć się dopiero z dniem jej
śmierci, jeśli tylko dziewczyna zdecyduje się wziąć udział w turnieju o miano
królewskiego zabójcy. To będzie walka na śmierć i życie, ale Celaenie nieobce
są tajniki fachu zawodowego mordercy. Jeśli się jej powiedzie, po kilkuletniej
służbie na królewskim dworze odzyska wolność. Jeśli nie – zginie z rąk któregoś
z przeciwników: złodziei, zabójców i wojowników, najlepszych w całym
królestwie. Szanse na pomyślne przejście wszystkich etapów turnieju są niewielkie,
ale Celaena nie ma nic do stracenia.
Pod
okiem wymagającego dowódcy straży rozpoczyna przygotowania do starcia z
najgroźniejszymi osobnikami królestwa. Wkrótce jednak pojawiają się
komplikacje: ginie jeden z uczestników turnieju, a niedługo potem podobny los
spotyka innego rywala młodej zabójczyni.
Czy
Celaena zdoła dowiedzieć się, kto stoi za tajemniczymi zabójstwami? Czasu jest
coraz mniej, a dziewczyna musi mieć się na baczności – zabójca może obrać za
kolejny cel właśnie ją. Śledztwo doprowadzi do odkryć, których nigdy by się nie
spodziewała.
RECENZJA:
Po
zachwytach nad tą serią w końcu przyszła pora, abym i ja po nią sięgnęła. Oglądałam
i przeczytałam wiele pochlebnych recenzji na temat tej książki. Chyba nie było
osoby, której by nie zafascynowała, oczarowała czy rzuciła na kolana. Nie
miałam innego wyjścia jak wyrobić własną opinię o "Szklanym tronie".
Celaena Serdothien jest
najbardziej znaną morderczynią w Adarlanie. Nie ma od niej lepszych, mimo jej
młodego wieku. Niespodziewanie w wyniku niefortunnych wydarzeń zostaję
schwytana i uwięziona w kopalni soli w Endovier, w której ma spędzić resztę
życia, parając się wycieńczającą i wyniszczającą pracą. Pozbawiona
jakiejkolwiek nadziei czeka na nieuniknioną śmierć. Nieoczekiwanie dostaję
propozycję nie do odrzucenia. Ma zostać reprezentantką księcia Aderlanu,
Doriana i wziąć udział w turnieju. Jego zwycięzca zostanie Królewskim Obrońcą,
którego obowiązkiem będzie wykonywać rozkazy króla przez 4 lata. Przybywa do
szklanego zamku, gdzie zaczyna się brutalna walka o wolność.
Oprócz przystojnego,
nieokrzesanego, pewnego siebie, 19-letniejgo Doriana Havillarda mamy tutaj
również spokojnego i zdyscyplinowanego kapitana Gwardii Królewskiej, 22-letniego
Chaola Westfalla. Obaj mężczyźni są od siebie bardzo różni, aczkolwiek łączy
ich silna przyjaźń od lat dziecięcych. Po pewnym czasie obaj zaczynają darzyć
uczuciem główną bohaterkę. Trudno ich winić, gdyż Celaena jest jedną z lepszych
postaci pojawiających się w książkach fantasy dla młodzieży. Ma silny charakter,
jest nieustraszona, waleczna, niezależna
i inteligentna. Mimo, że mamy tutaj trójkąt miłosny, nie jest on rażący. Nie ma
tutaj dylematów głównej bohaterki, jest ona osobą zdecydowaną, ma cel, na
którym się skupia.
Fantastyczny świat oraz
opisy walk przeplatane są intrygami, magią, skrytobójstwem, spiskami, plotkami,
manipulacją, władzą, życiem dworskim, przyjaźnią i miłością. Jest tu również
wątek kryminalny, co bardzo przypadło mi do gustu. Bez wątpienia Sarah J. Maas
stworzyła niezwykle niepowtarzalny i unikalny obraz świata, od którego nie
sposób się oderwać. Miałam wrażenie, że świat jest połączeniem średniowiecza z
nowoczesnością. Mamy tutaj długie, stroje suknie, rycerzy z mieczami,
dosiadających koni. Z drugiej strony niezwykle nowoczesne szklane budynki, gumę
do żucia, stół do bilardu. Nie da się
ukryć, że jest to dość oryginalne połączenie.
4 komentarze
Raczej bardziej dla młodzieży niż dla fanów fantastyki, bo tym starszym raczej może nie podejść ta książka, przez niekonsekwencję w kierowaniu postaciami. No, ale ja już wiele złego o tej książce napisałam u siebie na blogu, wiec nie będę tutaj narzekać :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
Gdzieś już dziś czytałam o tej książce ;) chyba się na nią skuszę w przyszłości ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justyna z książko miłości moja
Ja przeczytałam dwa pierwsze tomu, ale druga część trochę mniej mi się spodobała. Może z Tobą będzie inaczej. Mimo to i tak nie mogę się doczekać premiery ,,Dziedzictwa ognia".
OdpowiedzUsuńNa pewno po nią sięgnę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :*
www.biblioteczkapati.blogspot.com