RECENZJA: Między książkami - Gabrielle Zevin
16:15
AUTOR: Gabrielle Zevin
TYTUL
ORYGINALU: The storied life of
A.J.Fikry
CYKL: jednotomowa
STRON: 268
WYDAWNICTWO:
W.A.B.
DATA WYDANIA: 24 lipca 2014
GATUNEK: Obyczajowa
NARRACJA: trzecioosobowa
BOHATER: Ajay/Amanda
CZAS CZYTANIA: 2 dni
MOJA OCENA: ★★★★★★★☆☆☆
PIERWSZE ZDANIE:
„Nie jestem beznadziejnym
człowiekiem, jednak za chwilę zrobię coś beznadziejnego.”
OPIS:
Przepis na komedię romantyczną a la Notting Hill
w książkowym wydaniu!
Urokliwa opowieść o właścicielu przytulnej, ale kiepsko prosperującej księgarenki, który próbuje poskładać życie na nowo po śmierci żony. Odnalezienie porzuconej między książkami dwuletniej dziewczynki-sieroty i spotkanie z energiczną przedstawicielką małego wydawnictwa wywróci jego świat do góry nogami. Pogodna opowieść o tym, że zawsze jest czas na nowy początek
Urokliwa opowieść o właścicielu przytulnej, ale kiepsko prosperującej księgarenki, który próbuje poskładać życie na nowo po śmierci żony. Odnalezienie porzuconej między książkami dwuletniej dziewczynki-sieroty i spotkanie z energiczną przedstawicielką małego wydawnictwa wywróci jego świat do góry nogami. Pogodna opowieść o tym, że zawsze jest czas na nowy początek
RECENZJA:
Ajay Fikre po śmierci żony stracił zamiłowanie do swojego zawodu. Nie czuje już przyjemności i satysfakcji w prowadzeniu małej, wyspiarskiej księgarni. Jest samotny, zgorzkniały i cyniczny. Marzy jedynie o tym, aby któregoś dnia sprzedać cenny egzemplarz „Tamerlanu” Edgara Allana Poe i zacząć życie od nowa, ale niestety nie będzie mu to dane, gdyż książka znika z gabloty. Na domiar złego kłóci się z nową przedstawicielką wydawnictwa Pterodactyl Press, Amandą Loman, a pewnego dnia, gdy wraca do księgarni, między półkami znajduje niemowlę z liścikiem od matki proszącej o wychowanie córki. Ajay nie spodziewa się jednego, że dzień w którym znalazł Maję będzie dniem, który zmieni jego życie…
Ajay Fikre po śmierci żony stracił zamiłowanie do swojego zawodu. Nie czuje już przyjemności i satysfakcji w prowadzeniu małej, wyspiarskiej księgarni. Jest samotny, zgorzkniały i cyniczny. Marzy jedynie o tym, aby któregoś dnia sprzedać cenny egzemplarz „Tamerlanu” Edgara Allana Poe i zacząć życie od nowa, ale niestety nie będzie mu to dane, gdyż książka znika z gabloty. Na domiar złego kłóci się z nową przedstawicielką wydawnictwa Pterodactyl Press, Amandą Loman, a pewnego dnia, gdy wraca do księgarni, między półkami znajduje niemowlę z liścikiem od matki proszącej o wychowanie córki. Ajay nie spodziewa się jednego, że dzień w którym znalazł Maję będzie dniem, który zmieni jego życie…
Dzięki
małej, rozkosznej dziewczynce Ajay zmienia swój stosunek do ludzi. Staje się
bardziej otwarty i mniej posępny. Zaczyna rozumieć, że względem Amandy zachował
się jak gbur i ostatni kretyn i postanawia naprawić swój błąd. Kobieta zaczyna
coraz bardziej zaprzątać jego myśli. Czy będzie miał na tyle odwagi, aby wyznać
jej swoje uczucia?
„Między książkami” to powieść, która od
dawna kurzyła się na mojej półce i jakoś nie mogłam się zdobyć, aby ją
przeczytać. W końcu ściągnęłam ją z półki otworzyłam na pierwszej stronie i nie
potrafiłam już odłożyć. Historia przedstawiona przez Gabrille Zevin jest
prosta, fabuła pozbawiona jest jakichkolwiek zaskoczeń, ale jej klimat to coś
niesamowitego. Stara księgarnia i setkami zakurzonych książek, a w niej ludzie,
których pasjonuje literatura i którzy mogliby z niej nie wychodzić do końca
życia, zakopani w stosach. Poza tym każdy rozdział zaczyna się notkami głównego
bohatera, w których opisuje w kilku
zdania konkretne dzieła literackie i adresuje do córki. Wydawało mi się, że
były to swego rodzaju dedykacje, zawierające przemyślenia Ajaya.
Czy mam
jakieś zastrzeżenia? Cała historia płynie spokojnym nurtem i nie ma w niej
wiele zaskoczeń, a co najgorsze emocji. W pewnym momencie autorka pokusiła się o
zwrot akcji, który w założeniu miał wywołać w czytelniku burze emocji, wycisnąć
łzy z oczu i tu zaczynają się schody. Mam wrażenie, że Zevin nie do końca
poradziła sobie z opisem owych wydarzeń, bo nie wzbudziły one wielkiego wzruszenia,
a taka sytuacja z pewnością powinna.
Książka o
książkach, to coś co każdy miłośnik literatury doceni. Jest tu wiele odniesień
do popularnych i mniej znanych powieści. Książka jest przepełniona ciepłem i
swego rodzaju swojskością. Jest niczym gruby, ciepły koc w zimową noc. Co
więcej autorka podkreśla, że aby czerpać
z życia w pełni, należy pozwolić sobie na emocje i nie wolno odseparowywać się
od ludzi. Pokazuje, że życie jest nieprzewidywalne i wszystko może się zmienić
w najmniej spodziewanym momencie.
0 komentarze