RECENZJA: 1Q84 tom 1 - Haruki Murakami

20:41

Haruki Murakami - 1Q84 t. 1


 Autor: Haruki Murakami
Tytuł oryginału: 1Q84
Liczba stron: 480
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 27/10/2010
Cykl: 1Q84
Tom: 1

Moja ocena: ★★★★★
Czas czytania: 4 dni




OPIS:
Polski przekład "1Q84" autorstwa Anny Zielińskiej-Elliott jest TRZECIM NA ŚWIECIE (po koreańskim i chińskim) tłumaczeniem najnowszej powieści Harukiego Murakamiego
 - tytuł nawiązuje do "1984" George'a Orwella; po japońsku wyraz "dziewięć" wymawia się jak angielskie Q, a q nawiązuje do słowa "question" - pytanie.
 Podobnie jak w "Kafce nad morzem" autor rozwija jednocześnie dwa wątki - rozdziały o numerach nieparzystych opowiadają historię kobiety imieniem Aomame, a rozdziały o numerach parzystych historię mężczyzny imieniem Tengo. Oboje w dzieciństwie się znali i wszystko wskazuje na to, że znów spotkają się dwadzieścia lat poźniej. Akcja rozgrywa się w roku 1984, więc, oczywiście, można znaleźć w niej kilka odwołań do powieści Orwella. Dominujące tematy to przemoc i okrucieństwo wobec kobiet oraz działalność sekt religijnych, przedstawionych jako organizacje fanatyczne i niebezpieczne. Wątek ten zdaje się do pewnego stopnia oparty na historii sekty Najwyższej Prawdy Aum, która w 1995 roku dokonała zamachu terrorystycznego w w tokijskim metrze. Autor buduje równoległe światy i wprowadza fantastyczne postaci, jak zawsze w mistrzowski sposób zaciera granice między rzeczywistością a literaturą.

RECENZJA:

Zawsze chciałam sięgnąć po jakąś powieść Harukiego Murakamiego, ale przez długi czas nie mogłam się zdecydować od której zacząć. W końcu postawiłam na 1Q84 jako, że uwielbiam literaturę fantasy. Jako, że była to moja pierwsza książka tego autora, nie do końca wiedziałam czego się spodziewać.

Książka ukazuję naprzemiennie losy dwojga bohaterów: Tengo oraz Aomame. On jest początkującym pisarzem oraz wykładowcą matematyki, natomiast ona bezwzględną zabójczynią i instruktorką sztuk walki. Ich losy przeplotły się 20 lat wcześniej i stanie się to znowu w najbliższej przyszłości. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Stopniowo poznajemy ich życie, cofamy się w przeszłość, by lepiej się im przyjrzeć.
Rok 1984, w którym osadzona jest akcja powieści przekształca się, dzieją się dziwne rzeczy, które trudno logicznie wytłumaczyć. Książka momentami jest nużąca, trochę się dłuży, głównie na początku. Na szczęście później się rozkręca i trudno się od niej oderwać. Autor stopniowo wdraża nas w wykreowany świat, powoli odkrywa tajemnice. Niestety jest jeszcze wiele niewiadomych i książka została przerwana w bardzo ciekawym momencie. Nie mając pod ręką następnego tomu, ciężko mi znieść oczekiwanie, by ponownie zagłębić się w świat książki i dalej śledzić jej niezwykłe wydarzenia.

0 komentarze