Stosik #2

15:59

Hej ;)
Nareszcie udałam się do biblioteki, aby odebrać "Blackout". Czekałam i czekałam i czekałam na tę książkę i doczekać się nie mogłam :/ Trwało to jakieś pięć miesięcy. Nagle niespodziewanie naszło mnie, aby zajrzeć na moje konto biblioteczne, a tu niespodzianka :D Nie mogłam w to uwierzyć. Książka była do odebrania, więc ruszyłam w podskokach, aby ją jak najszybciej wypożyczyć. Oczywiście nie mogło się skończyć na jednej powieści ,więc musiałam sprawdzić, co biblioteka ma mi ciekawego do zaoferowania, oprócz książki Elsberga. U mnie wizyta w bibliotece wiążę się z serią przygotowań. Najważniejszą tego częścią jest sprawdzenie mojej Super listy bibliotecznej ;P (na którą możecie zerknąć na dole posta, jeśli kogoś to wogóle interesuję). Niestety biblioteka miała jak zwykle za dużo do zaoferowania. Nie znoszę takich sytuacji kiedy mogę wypożyczyć jedynie 5 książek, a chciałabym znacznie więcej i muszę decydować co chcę bardziej przeczytać. Tak oto po wycieczce w dwóch bibliotekach, wypożyczyłam te oto śliczności:

Od dołu:

  • Blackout. Najczarniejszy scenariusz z możliwych Mark Elsberg - powieść postapokaliptyczna o elektryczności, a dokładnie jej braku - czyli co się stanie ze społeczeństwem jeśli zabraknie prądu.
  • John ginie na końcu David Wong - z tym autorem spotkałam się na amerykańskim booktubie. Jego powieści mają tam naprawdę pozytywne opinie. Niestety w Polsce jest dostępna tylko jedna książka Wong'a. Jest to powieść postapokaliptyczna pełna specyficznego humoru. Nie potrafię przejść obojętnie koło takiej tematyki więc cieszę się, że wkrótce ją przeczytam ;P 
  • Dwunastu Justin Cronin - trylogia o wampirach. W tej chwili jestem w trakcie czytania tomu pierwszego, który jak na razie mi się podoba. Postanowiłam sięgnąć po kolejną część zaraz po przeczytaniu pierwszej.
  • Niezłomni C.J. Daugherty - postanowiłam w końcu chwycić za ostatni tom tej serii i zakończyć przygodę z nią ;P
  • Po zmierzchu Alexandra Bracken - j.w.
  • Parabellum. Prędkość ucieczki Remigiusz Mróz - książka, o której jest dość głośno zarówno w świecie blogerów jak i booktuberów, dlatego muszę się z nią zapoznać jak najszybciej ;)
  • Z tobą się nie nudzę Alice Clayton - wypożyczyłam ją ze względu na to, że czasami nachodzi mnie ochota na jakiś romans i uznałam, że dobrze będzie mieć coś pod ręką. Poza tym spodziewam się tutaj dużej dawki humoru ;P
  • Biały oleander Janet Finch - książka, z którą chcę się zapoznać ze względu na ekranizację, którą oglądałam dawno temu i bardzo mi się spodobała.
  • Przekleństwa niewinności Jeffrey Eugenides - j.w.
  • Sekretne życie pszczół Sue Monk Kidd - tutaj jest sytuacja odwrotna - chcę kiedyś obejrzeć ekranizację, ale najpierw muszę przeczytać książkę ;)
Moja lista, która dość dawno nie była w całości aktualizowana, gdyż moja ostatnia wizyta w bibliotece (nie licząc tej dzisiejszej) miała miejsce przed trzema miesiącami.

17 komentarze

  1. Również ubolewam nad tym, że nie można wypożyczyć sobie tyle książek, ile się chce... pięć to stanowczo za mało! :D WIdzę, że w twojej bibliotece nie używają takiej ohydnej folii, aby "uchronić" książkę przed niebezpieczeństwem. U mnie niestety tak, nienawidzę jej, bo nie dość, że ślizga mi się w rękach to nie za ładna ona jest :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak btw, widzę, że ktoś namiętnie czytał Niezłomnych, niech cię szlag wygięty grzbiecie :( Brr :D

      Usuń
    2. Folię na książkach miałam również w szkolnej bibliotece, na szczęście w tych ich nie ma.
      Wygiętych grzbietów również nie znoszę, ale niestety taki urok bibliotecznych książek ;)

      Usuń
  2. Przeczytałam pierwszą część "Wybranych" i "Mrocznych umysłów" - teraz musze wziąć się za kolejne tomy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam ostatnio w bibliotece oddać 6 książek a wróciłam z 10 :D U mnie niby są limity, ale jak pani bibliotekarka zna to nie zwraca na nie uwagi :D Sama muszę sięgnąć po dwa ostatnie tomy "Wybranych" i "Mrocznych umysłów", czekam też aż zostanie wdany ostatni tom "Przejścia" (niestety nastąpi to prawdopodobnie dopiero pod koniec 2016 roku :( )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety nie ma tak łatwo z limitami. Zazdroszczę pani bibliotekarki. Co do trzeciego tomu "Trylogii przejścia" miałam nadzieję, że wyjdzie trochę wcześniej . No, ale cóż - zostanie mi tylko czekać :/

      Usuń
  4. Ja niestety nie mam takiej fajnej biblioteki ;_; W mojej szkolnej nie ma książek, których ja czytam. W bibliotece miejskiej jest dużo lepiej, ale nie ma prawie w ogóle nowości (albo są, ale kilka egzemplarzy i przez długie kolejki do nich trzeba długo czekać :( ), dlatego niestety, książki w większości muszę kupować sobie sama :(.
    Co do stosika - zazdroszczę w szczególności "Niezłomnych" i "Blackout'u" :)
    Pozdrawiam,
    http://lekturia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Też ostatnio zaopatrzyłam się w "Blackout" i jestem ciekawa co kryje to tomisko ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja od dawna nie przeczytałam nic z biblioteki. Ostatnio zaczynam czytanie z własnych półek :D
    Stos imponującej wielkości, nic dla siebie co prawda nie znalazłam, ale może mnie przekonasz? Oby było do czego :)

    Zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały stosik! Najbardziej zazdroszczę Ci "Blackout. Najczarniejszy scenariusz z możliwych" Elsberga. Pozdrawiam serdecznie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję, że zrecenzujesz "Black out", bo już od dawna mam oko na tę powieść :D

    zaczarowana-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie minie sporo czasu zanim uda mi się przeczytać tą książkę, ze względu na jej gabaryty, ale na pewno zrecenzuję :)

      Usuń
  9. Wypożyczyłaś świetne książki! Ja też niedawno byłam w bibliotece i nazbierał mi się mały stosik do przeczytania, więc muszę się za to zabrać :D
    Aleja Czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  10. Ile świetnych książek! :O
    Bradzo chciałabym żeby w mojej bibliotece było ich chociaż połowę! Czekam na recenzję Black Out, już od dawna na nią poluję :D

    Pozdrawiam,
    Księgarz Cmentarny

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę, że u Ciebie w bibliotece są takie cuda! U mnie to prawie nic nie ma :/ Mróz! Zasłużony szum, czytaj koniecznie :D
    find-the-soul.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie słyszałam o "Dwunastu", ale wygląda to interesująco, będę musiała się bliżej zapoznać z tym autorem. "Niezłomnych" mam ochotę przeczytać, by przekonać się, jak to wszystko się kończy i czy autorka wybrnie z kilku absurdów. Najbardziej chyba zazdroszczę ci "Po zmierzchu", bo "Nigdy nie gasną" były naprawdę emocjonującą kontynuacją i jestem strasznie ciekawa finału, czy utrzyma odpowiedni poziom.

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  13. Ile bibliotecznych kąsków! :D Aż mam ochotę iść do swojej! :D
    Leon Zabookowiec

    OdpowiedzUsuń