Tytul oryginalu: The Stone Sky
Cykl: Pęknięta Ziemia #3
Stron: 384
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 14 marca 2018
Gatunek: Science
Fiction/Dystopia
Narracja: trzecioosobowa/drugoosobowa/pierwszoosobowa
Czas czytania: 4 dni
Moja ocena: ★★★★★★★☆☆☆
PIERWSZE ZDANIE:
„Zaprawdę, powiadam wam, oto koniec początku.”
OPIS:
Księżyc
wkrótce powróci. Czy przyniesie ze sobą zagładę?
Essun przejęła moc Alabastra Dziesięciopierściennika. Dzięki niej zamierza odnaleźć swoją córkę Nassun i sprawić, by świat stał się przyjazny młodym górotworom. Dla Nassun jest już jednak za późno. Widziała zło świata i przyjmuje to, w co jej matka nigdy nie chciała uwierzyć: że pewnych rzeczy nie da się naprawić. Można je tylko ostatecznie zniszczyć.
Essun przejęła moc Alabastra Dziesięciopierściennika. Dzięki niej zamierza odnaleźć swoją córkę Nassun i sprawić, by świat stał się przyjazny młodym górotworom. Dla Nassun jest już jednak za późno. Widziała zło świata i przyjmuje to, w co jej matka nigdy nie chciała uwierzyć: że pewnych rzeczy nie da się naprawić. Można je tylko ostatecznie zniszczyć.
RECENZJA:
Piąta Pora Roku trwa w najlepsze od ponad dwóch lat. Essun wraz z ocalałymi Castrimy przedziera się przez nieprzyjazne ziemie w drodze do Rennanis, aby ostatecznie zboczyć z kursu i podążyć tropem swojej córki. Kobieta pragnie ukoić wściekłość Ojca Ziemi i przywrócić mu utracony Księżyc i tym samym zakończyć, albo przynajmniej złagodzić Piąte Pory Roku. Jednak nie zdaje sobie sprawy, że jej dziesięcioletnia córka ma całkiem odmienne plany…
Piąta Pora Roku trwa w najlepsze od ponad dwóch lat. Essun wraz z ocalałymi Castrimy przedziera się przez nieprzyjazne ziemie w drodze do Rennanis, aby ostatecznie zboczyć z kursu i podążyć tropem swojej córki. Kobieta pragnie ukoić wściekłość Ojca Ziemi i przywrócić mu utracony Księżyc i tym samym zakończyć, albo przynajmniej złagodzić Piąte Pory Roku. Jednak nie zdaje sobie sprawy, że jej dziesięcioletnia córka ma całkiem odmienne plany…
Podobnie jak w poprzednich tomach wysłuchujemy
historii Hoi, którą kieruje w stronę Essun. Opisuje jej poczynania w narracji
drugoosobowej, przybliża jej co dzieje się z jej córką Nassun w narracji
trzecioosobowej. Nie będę się powtarzać i znowu zachwycać się stylem pisania i
ową narracją, bo robiłam to przy okazji recenzji poprzednich tomów, ale muszę
zwrócić uwagę na inny element książki.
Autorka postanawia przybliżyć nam zamierzchłe czasy z Hoą w roli
głównej. Dzięki tym rozdziałom poznajemy genezę Obelisków i Syl Anagist, dowiadujemy
się co doprowadziło do destabilizacji
planety, powracania Piątych Pór Roku i
co równie ważne, jak powstali Zjadacze Kamieni. Z jednej strony ta perspektywa
pozwala spojrzeć na sprawę z całkiem innego punktu widzenia, ale z drugiej
autorka bardzo wolno dawkowała informację, co z czasem zaczynało mnie
denerwować. Nie raczyła stopniowo zdradzać sekrety, aby podtrzymać nasze
zainteresowanie, tylko prawie do końca książki trzymała w niewiedzy.
Nie mogę napisać, aby książka
wciągnęła mnie od pierwszych stron. Miałam jakiś zator związany niekoniecznie z
tym, że po długiej przerwie między tomami nie pamiętałam poprzednich wydarzeń,
ale z tym, że w pewnym stopniu od nowa musiałam zapoznawać się z górotwórstwem.
Liczne, obszerne opisy jak działa ta umiejętność były dla mnie ciężkie do
przyswojenia, tym bardziej, że autorka niewiele przypominała, a raczej
wprowadzała nowe elementy, które jeszcze bardziej komplikowały i tak już
skomplikowany system. Mimo wszystko nadal uważam, że cała idea górotwórstwa,
roggów, zjadaczy kamieni jest fenomenalna. I mimo iż zakończenie nie było
szokujące i raczej od pierwszych stron podążało w konkretnym kierunku, to sam
zamysł książki, pomysł na nią jest na tyle nietuzinkowy, że i tak jestem bardzo
usatysfakcjonowana.
Mimo iż finał trylogii nie niósł ze
sobą tego zaskoczenia światem, jaki towarzyszył mi podczas czytania pierwszego
tomu, to i tak uważam, że warto się z nim zapoznać dla samego pomysłu. Fani
gatunku na pewno nie będą zawiedzeni. Jednak ta seria to nie tylko dopracowane
elementy fantastyczne, ale liczy się cała otoczka, przesłanie, które jest nad
wyraz aktualne. Traktuje o obłudzie, krótkowzroczności ludzkiej rasy, która jest
zdolna do wszystkiego, aby osiągnąć technologiczne mistrzostwo. Nie ważne są długotrwałe
środowiskowe konsekwencje, jakie może nieść za sobą takie zachowanie, liczą się
efekty i wygoda. To ludzkość jest swoim największym wrogiem i doprowadzi do swojej
zagłady.
Trylogia „Pęknięta
Ziemia”:
1.Piąta Pora Roku
2.Wrota Obelisków
3. Kamienne niebo