Podsumowanie miesiąca - CZERWIEC 2016

Hej ❤

Mój ulubiony miesiąc w roku dobiega końca, w związku z tym przyszedł czas na czytelnicze podsumowanie oraz mały TBR na lipiec. W czerwcu dało mi się przeczytać dziesięć powieści, czyli tyle samo co miesiąc temu. Z wyniku jestem szalenie zadowolona i mam nadzieję, że lipiec będzie równie udany :D

Oto przeczytane przeze mnie książki:

Przeczytanych książek: 10

① Bohater Wieków –  Brandon Sanderson ★★★★★★★★★★ (recenzja)

② Odkąd cię nie ma – Morgan Matson ★★★★★★☆☆☆☆ (recenzja)

③ Ponad wszystko – Nicola Yoon ★★★★★★☆☆☆☆ (recenzja)

④ Szaleństwo – Susan Vaught ★★★★★☆☆☆☆☆ (recenzja)

⑤ Bez słów – Mia Sheridan ★★★★★★★★★☆ (recenzja)

⑥ Królowie Dary – Ken Liu ★★★★★★★★☆☆ (recenzja)

⑦ Alive. Żywi – Scott Sigler ★★★★★★☆☆☆☆

⑧ Namiętna gra – Alice Clayton ★★★★★☆☆☆☆☆

⑨ Kiedy pada deszcz – Lisa De Jong  ★★★★★★★★★☆ (recenzja)

⑩ Nowy wspaniały świat – Aldous Huxley  ★★★★★★★★☆☆

Najlepsza książka:  Brandon Sanderson to król nad królami, a raczej pisarz nad pisarzami i jego cudowny „Bohater Wieków” zdecydowanie zajmuje najwyższe miejsce na podium :D

Najgorsza książka:  5/10 – to była najniższa ocena w tym miesiącu i zdobyły ją dwie książki: „Szaleństwo” oraz „Namiętna gra”, gdybym musiała zdecydować, która z nich jest słabsza, to wydaje mi się, że zdecydowałabym się na „Szaleństwo”, gdyż ta powieść była przeciętna w każdym aspekcie, a co najbardziej mnie raziło - miała bardzo słabą fabułę i bohaterów…

TO BE READ

Czerwcowy TBR udało mi się zrealizować w całości–brawo dla mnie:D

Natomiast moje plany na lipiec znów są mocno niesprecyzowane…

Latem mam ochotę czytać bardzo lekkie książki (nie żebym wcześniej czytała jakieś szczególnie ciężkie, ale ciiii…), dlatego myślę, że właśnie na takie się zdecyduje.

Na pierwszy ogień pójdzie najnowsza powieść Sarah J. Maas, czyli oczywiście „Królowa cieni” – chciałabym po nią sięgnąć troszkę później, ale po prostu wiem, że nie dam rady, bo ciągnie mnie do niej jak ćmę do ognia ;P

Kolejną powieścią będą „Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender” Leslye Walton. Ściągnęłam ją z półki już w czerwcu z myślą, że w końcu ją przeczytam, bo nabrałam na nią ogromnej ochoty, ale ostatecznie się nie udało i tym samym przechodzi na lipiec :)

Dystopia, antyutopia czy postapokalipsa, to gatunek książek, bez których nie mogę się obejść, dlatego sięgam po nie stosunkowo często. Tym razem zdecyduje się na „Nieludzi” autorstwa Kat Falls. Czytałam o niej bardzo dobre opinie i mam nadzieję, że mi się spodoba.

Ostatnią książką będzie nowość, która zostanie wydana 11 lipca. Wkrótce ją zamówię i mam nadzieję, że dotrze do mnie w miarę szybko, abym miała okazję ją przeczytać jeszcze w lipcu. Mowa tutaj o: „Mroczniejszym odcieniu magii” Victorii Schwab. Jest to jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie książek w ostatnim czasie. Powieści tej autorki zbierają szalenie pozytywne opinię na amerykańskim booktubie i muszę się przekonać czy faktycznie jest się czym zachwycać ;)

Nadszedł czas na podziękowania :D Jestem Wam szalenie wdzięczna za każdy komentarz, odwiedziny i wszelkie zainteresowanie moim blogiem. Żeby Was nie zanudzać napiszę krótko i treściwie: dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję :*

Teraz czekam na mecz polskiej reprezentacji! Do boju Polsko! Rozgromcie Portugalczyków – trzeba być optymistą ;)

A jak Wam minął czerwiec?

Powodzenia w lipcu i zaczytanych wakacji!